Marzena Lis, specjalista w zakresie wynagrodzeń
Na początku nie miałam przekonania do tych czasopism, były inne, które były ze mną od początku mojej przygody w kadrach i płacach. Z biegiem czasu przekonałam się, że ich czas dopiero nadchodził. Dzisiaj - co bardzo cenię - to wiarygodność, rzetelność, a przede wszystkim temat rozłożony na czynniki pierwsze od początku do końca. Przykłady są poparte konkretnymi artykułami, wyrokami sądu. Minimum teorii maximum przykładów, a przecież o to właśnie chodzi. Bardzo dużym plusem są przykłady z życia wzięte (np. na przełomie miesiąca) i omówione dokładnie te dwa miesiące. Przykłady od brutta do netta. Wszystko jest opracowane w najmniejszym szczególe, zawsze na czas, zawsze aktualne. Oby tak dalej.